Pomagamy wszystkim uzależnionym, i nie tylko. : )
Oto dwadzieścia wskazówek uczących prowadzenia w pełni świadomego życia. Dzięki nim nauczysz się demaskować iluzje materialnego świata oraz zmysłów. Każdy z punktów wymaga głębokiego przeanalizowania i nie jest łatwy w realizacji. Codzienne życie dostarcza tak wielu bodźców, że zapanowanie nad samym sobą wydaje się zadaniem ponad siły. Jeśli się jednak dobrze przyjrzysz poniższym wskazówkom, z pewnością dostrzeżesz drogę, która doprowadzi do upragnionego celu.
8)
1. Umysł jest fundamentem istnienia wszechświata oraz jego ostatecznym odbiorcą.
2. Wszystko jest jednością – od zwykłego ziarenka piasku na pustyni po ludzką duszę. Nie istnieje nic, co mogłoby być odłączone od reszty.
3. Każdy człowiek dysponuje siłą równą potędze całego wszechświata.
4. Ludzie doświadczają w swoim życiu tylko tego, czym są w swej prawdziwej naturze.
5. Każdy akt woli człowieka jest aktem twórczym.
6. Jest w człowieku niczym nieograniczona moc, dzięki której może dokonać wszystkiego, co tylko zapragnie.
7. To, czym ludzie zajmują się w swoich umysłach jest ośrodkiem rzeczywistości. To, co omijają w myślach nie istnieje jako część ich świata.
8. Rzeczywistość jest jak zwierciadło. Przyjmie taki kształt, jaki ludzie nadają swojemu wnętrzu.
9. Człowiek modeluje świat swoim umysłem, ale również świat wpływa na kształt ludzkiego umysłu. Są ze sobą wzajemnie powiązane i uzależnione od siebie – jeden bez drugiego nie jest w stanie funkcjonować prawidłowo.
10. To, co najcenniejsze człowiek nosi w sercu. Uczucia określają granice jego zdolności i osiągnięć.
11. By emocje miały moc kształtowania świata, muszą zostać oczyszczone z zazdrości i nieumiarkowanego pożądania.
12. Wszystkie prawa i zasady są tylko tymczasowymi założeniami, które wynikają z braku pełnej wiedzy o sobie i wszechświecie. Nadejdzie czas, kiedy każde z tych praw będzie mogło zostać obalone bądź skorygowane.
13. Każdy element rzeczywistości jest jej maleńkim obrazem. Wszystko wygląda w swej naturze dokładnie tak samo – zarówno w makro-, jak i mikroskali.
14. Linearność czasu jest iluzją powstałą w wyniku percepcyjnej pomyłki. Tak naprawdę nie ma ani przeszłości, ani przyszłości. Wszystko „toczy się” dokładnie w tej samej chwili. Jedyną prawdziwą formą wieczności jest teraźniejszość.
15. Każda zmiana – nawet niewielka – ma wpływ na cały wszechświat. Jeśli zniszczymy jedno maleńkie ziarenko piasku na pustyni, zmieni się cała rzeczywistość. Z perspektywy człowieka, być może nie będzie widać tej zmiany, ale to nie znaczy, że jej nie było.
16. Każdy człowiek może się zmienić, jeśli uważa, że zmiana jest konieczna. Nie potrzebuje do tego celu czerpać siły i odwagi z zewnątrz. Wystarczy jego własna moc.
17. Sposób w jaki człowiek wiąże się z rzeczywistością oraz innymi istotami żyjącymi, określa to, jak będzie traktowany przez otoczenie.
18. Doświadczenia w życiu człowieka – zarówno negatywne, jak i pozytywne – mają swoje źródło w jego własnych uczuciach i pragnieniach.
19. Działanie człowieka jest uzależnione od jego przekonań, poglądów i wiary.
20. Człowiek powinien być dokładnie tym, czego oczekuje od życia. Nikt za niego nie będzie tworzył; nikt go nie zastąpi w działaniu.
Offline
Decyzje, które podejmujemy każdego dnia, są oparte na współpracy z naszymi wewnętrznymi doradcami. Od tych decyzji zależy jakość naszego życia.
: :
W większości przypadków najważniejszym doradcą w naszym życiu, jest ten najbardziej krzykliwy, hałaśliwy i wymagający — nasze ego. To on mówi: „ja tego chcę”, „ja tego pragnę”, „ja tego potrzebuję”, „bez tego nie mogę żyć”, „muszę to mieć”, „chcę to posiadać”, „pragnę z nią być”. To on pcha nas do związków, zmiany pracy, chce naszego większego przejawienia się w życiu, chce, żebyśmy byli doceniani, zauważani, żebyśmy byli w centrum uwagi, żeby nasz wpływ na innych ludzi był zawsze widoczny, chce naszej dominacji w życiu. To jest bardzo agresywny doradca, prowadzący nas przez konflikty, kłótnie, napięcia, emocje, łzy, dołki psychiczne, załamania nerwowe, lęki, urazy, zazdrość, dumę, gniew, przerażenie, fascynację. Kieruje nas do bardzo silnych emocji, maksymalnie je potęguje i wypala nas. Kiedy ten doradca dominuje, nasze życie jest bardzo nieprzewidywalne. Im więcej władzy mu oddajemy, tym z coraz większym trudem panujemy nad swoim życiem.
Całkowitą przeciwnością pierwszego jest drugi doradca — zdrowy rozsądek, logiczne myślenie. Mówi nam: „trzeba”, „warto”, „opłaca się”, „dobrze to zrobić”, „to zgodne z regułami,”, „tak jestem wychowany”, „przestrzegam zasad”, czasami ogromnej ilości zasad, przytłaczających nas. One powodują, że każdy nasz krok jest uporządkowany, przywiązany do określonych ograniczeń: „nie mogę złamać obietnicy”, „nie mogę złamać zasady”, „nie mogę źle wypaść w oczach rodziców, małżonka, dzieci, współpracowników, pracodawcy”. To jest doradca, który cały czas nas kontroluje, zmusza do oszczędnego emocjonalnie zachowania. Myśl, obliczaj, kombinuj, znajdź dla siebie najlepsze rozwiązanie. To jest doradca, który jest całkowitym przeciwieństwem ego.
;D ;D
Jest jeszcze trzeci doradca, o którym mało kto wie, mało kto go spotkał i mało kto korzystał z jego pomocy. Tym doradcą jest nasza Dusza. Kiedy podejmujemy decyzje pod jej wpływem, wszystko jest idealnie zrównoważone, jest miejsce zarówno dla emocji, jak i zdrowego rozsądku. Jednak jest jeszcze coś. Pierwszy doradca mówi: „chcę”, „pragnę”, drugi doradca mówi: „warto”, „opłaci się”, „tak wypada”. Trzeci doradca chce tylko jednego, mówi: „słuchaj głosu swojego serca, musisz”. Wielu z nas przeraża to słowo “musisz”, nie do końca to wszystko rozumiemy, nie do końca akceptujemy. Pierwszy doradca idzie na żywioł, drugi daje nam gotowe zasady, które zebrał od społeczeństwa, rodziny, wykształcenia, te zasady są bardzo sztywne, one gwarantują określony sposób życia. Głos Duszy opiera się na czymś zupełnie innym, on mówi: “musisz być sobą”, „musisz odnaleźć swoją właściwą drogę”, która nie jest związana ani z ego, ani ze zdrowym rozsądkiem. Być połączonym z Duszą, tzn. być połączonym z Bogiem/Świadomością Wszechświata. Ten głos zawsze mówi o tym, że musisz podążać za głosem swojego serca. Żeby zrozumieć tego doradcę i podążać za nim, musisz zrozumieć, czym jest Dusza.
8) 8) 8)
Kiedy połączymy się z Duszą, żyjemy z nią, wtedy docieramy do zrozumienia, czego Dusza od nas oczekuje. Te oczekiwania są bardzo przejrzyste, klarowne i proste.
Po pierwsze, zaakceptuj swoją doskonałość w całej swojej niedoskonałości. To jest nauczenie się, jak z każdej swojej wady zrobić zaletę, zaakceptowanie swojej niepowtarzalności i wyjątkowości w tym świecie, zaprzestanie walki z sobą każdego dnia, zaprzestanie zmieniania siebie, żeby zadowolić innych. To jest życie, w którym cieszymy się z siebie takimi, jakimi jesteśmy. Nie musimy niczego zmieniać, nie musimy cały czas dopasowywać się do ogólnych nurtów, ruchów, kierunków. Musimy pozostać sobą w każdej chwili, w każdym momencie swojego życia.
Po drugie, zaakceptuj niedoskonałość świata w jego doskonałości. Kiedy akceptujemy siebie, przestaje nam przeszkadzać niedoskonałość innych ludzi. Tak samo jest ze światem, kiedy akceptujemy jego doskonałość, przestajemy skupiać swoją uwagę tylko na jego niedoskonałości. Zaczynamy rozumieć, że wszystko ma powód i cel istnienia, że wszystko czemuś służy, wszystko do czegoś prowadzi. Świat jest wspaniałym poligonem dla naszego dorastania, naszego zrozumienia, naszej ewolucji. Kiedy spełniamy te dwa warunki, zaczynamy już widzieć możliwość szczęśliwego życia w tym świecie i w tym ciele. Pozwala nam to być szczęśliwym przy wszystkich bolesnych i trudnych wydarzeniach, które wypełniają nasz świat każdego dnia.
Po trzecie, zaakceptuj jedyną możliwą drogę swojego życia, zaakceptuj wyjątkowość swojej Duszy. Zobacz w Niej drogę prowadzącą do połączenia i zrozumienia Boga, na stałe, każdego dnia.
Offline
.....
Czasami wydaje nam się, że mieszka w nas dwóch różnych ludzi. Jeden, który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi, którego się wstydzimy, i tego ukrywamy. W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry, a jedynie dokonuje czynów, których sam często nie rozumie. Dlaczego tak jest? Dlatego, że człowiek nie jest Bogiem, nie jest też aniołem, ani jakąś nadistotą, a jedynie małym pielgrzymem w długiej, dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś, kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie, będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć, dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach, i wzajemnych kontaktach.(Phil Bosmans)
Offline
Użytkownik
Super temat! Ciekawa jestem dyskusji na ten temat. Mam nadzieje, ze dołaczy jeszcze parę osób i zrobi się przyjemnie.
Offline